Tytuł: Stare
pożegnania
Paring: Baekyeol
Gatunek: Dramat,
okruchy życia, angst
Opis: Pożegnania
zawsze były trudne. Każde wspomnienie było jak otwarta rana, która nie chciała
się zagoić. Na nowo się żegnając, zostawiało się stare pożegnanie, by dać nowe.
By znów się spotkać i znów się żegnać.
Opowiadanie na
postawie filmu „Old Goodbye”
*
Park Chanyeol
„Uwielbiał
spadające liście jesienią. Ja tylko patrzyłem, wprawdzie nie rozumiejąc go do
końca."
Byun Baekhyun.
„Wiesz, na
zdjęciach widziałem coś, co w rzeczywistości było tylko dla ciebie cieniem.
Może dlatego nigdy nie potrafiliśmy ze sobą żyć."
Kim Junmyun
„Czasem mam
wrażenie, że jeszcze nie dorosłeś. Zajmij się swoim życiem należycie, dopiero
przychodź."
Kim Jongdae
„Czasem być ślepym
nie znaczy, że musisz stracić wzrok. Popatrz uważnie, dopiero mów niedorzeczne
rzeczy. Może kiedyś ci uwierzę."
*
Witam. Przygotowałam bohaterów do nowego opowiadania, ale nie wiem kiedy ruszy, ponieważ nie mam siły na pisanie. Poza tym, już teraz na poważnie posypało mi się zdrowie, mogę jedynie Wam powiedzieć, że tracę węch, a moja choroba daje o sobie znać. Poza tym szkoła daje mi popalić już, w tym roku mam pierwszy egzamin zawodowy. Znaczy, nie boję się teoretycznego, ale praktycznego, bo.. no cóż, nic na razie nie robimy w tym kierunku, klepiemy tylko teorię. Moja wena spieprzyła w kosmos, kiedy tylko poszłam do szkoły, więc wybaczcie, że teraz nie będzie tak wiele tworów z pod mojej ręki.
Informacja dla tych, którzy jeszcze pamiętają "Shadows". Mam napisany kawałek rozdziału, ale no właśnie, kawałek, a dalej ni cholery. Status ZAWIESZONE nadal będzie trwać, a obawiam się, że niedługo zostanie porzucone, ale postaram się spiąć tyłek i napisać kontynuację.
"Stare pożegnania" będą prawdziwym angstem. Nie zamierzam prowadzić tego w klimatach Dotyków i cóż, nie planuję też tak długiego obszaru tekstu. Obstawiam z 10 rozdziałów, może być mniej, albo co najmniej dwa więcej.
Mam nadzieję, że zaciekawię Was tym pomysłem i będziecie to czytać to z wielkim zapałem.
Do zobaczenia, Wasza Jiminnie.
TAKTAKTAKTAKTAKTAKTAK!
OdpowiedzUsuńBoże, zrobiłaś mi dzień <3! Dzięki tobie wytrzymam te 12 godzin pracy w sobote wiedząc, że tutaj coś się pojawi! Matko, nie masz pojęcia jak się cieszę, że ruszasz z czymś nowym!
Jestem w niebie!
KOCHAM! <3
Jej, dziękuję. Fabuła chodziła za mną odkąd obejrzałam film, więc wiadomo, że bym musiała gdzieś to wypisać :D
UsuńOkej, dzisiaj mam czas, i dopiero teraz przeczytałam notkę, to powyżej to tylko mój wybuch radości po zobaczeniu powiadomienia, że są nowi bohaterowie xd Baekyeole <3 Ich nigdy dość. I czyżbym wyczuwała Suchena? Też jestem jak najbardziej za! Bardzo się ciesze, że będziesz pisać coś nowego, naprawdę :*
UsuńZnam ten stres przed egzaminem. ;/ W zeszłym roku, czekał mnie egzamin zawodowy na technika a dali nam nauczycielke, która klepała teorię. To była jakaś masakra! Ale na szczęście, zdałam wysoko. Praktyka była bliska 100%, ale z teorią mogło być lepiej. Wierzę, że Tobie tez się uda tak zdać <3 Zmartwiłaś mnie tą chorobą, bo to brzmi naprawdę poważnie. :c
Dziękuję, że we mnie wierzysz, to dopiero pierwszy, a czekają mnie kolejne dwa, a teraz trochę się boję, bo jednak będę po raz pierwszy pisać coś poważniejszego niż testy gimnazjalne :/
UsuńCóż, z chorobą borykam się od trzech lat i niestety miałam już niejedną operację, ale to małe coś nie chce się odczepić i jak na złość teraz daje mi popalić w postaci ogromnego bólu, który wykańcza :(
Bardzo mnie zaciekawiłaś, życzę weny, hwaiting!
OdpowiedzUsuńhttp://mynewfuckinkpopworld.blogspot.com/
Dziękuję bardzo <3
UsuńPs. Nie stresuj się egzaminem zawodowym! Bo go nie napiszesz, spokojnie powtórz sobie jeszcze raz materiał i zdasz. No przynajmniej mi to nieco pomogło :)
Usuń