niedziela, 28 czerwca 2015

Informacja



 

Hej.
Dziś znowu przychodzę do was z notką. Ja wiem, że macie mnie już dość i tak dalej, ale…
Dziś kolejna notka autorska.
Zacznijmy od tego, że coraz częściej myślę, by zawiesić wszystko na nieokreślony czas, bo mam czasem dość, nie mam motywacji, której szukam u was, ale jak widzę, to nic nie daje. Ja wiem, nie jestem idealna, czasem zdarzały się wzloty i upadki, nie jestem dobrą autorką.
Ja to wiem.
Po prostu jest takie coś, że czasem dostaję weny, piszę, cieszę się, ale jak przychodzi co do czego, nie ma nic.
Nie chcę wam robić nadziei, że jest dobrze, bo nie jest. Wpadłam w niezłą depresje pisarską, której ni cholery nie mogę zwalczyć. Walczę z wszystkim prawie od czterech miesięcy z przebłyskami, bo jednak udało mi się coś naskrobać, ale jak myślę następnego dnia, że mam usiąść i napisać coś, to mnie skręca. Poza tym, jest naprawdę mały odzew, a nie chcę nikogo zmuszać do komentowania, bo może nie każdy lubi, ja to wiem. Ale właśnie dzięki czytelnikom jeszcze tu siedzę.
Kolejna sprawa jest taka, że moja ręka boli coraz częściej, a gdy coś piszę czy robię myślę, że umieram.  To też boli, piszę, boli. Zero odzewu.
Poza tym, nie mam już chyba serca do takiego pisania. Kolejny was zawiodłam, kolejny raz piszę tego typu notkę. Aż mam siebie dość.
Co tu zrobić?
Chyba zrobię sobie przerwę, taką dłuższą. Nie chcę się zmuszać, bo to jest tylko marnowaniem mojego zdrowia i sama się tym zadręczam. Chcę wrócić z myślą, że moje teksty są dobre, bo zawsze staram się wierzyć w siebie, ale dzisiaj jestem przybita. Moja frustracja jest tak widoczna, a ja coraz rzadziej wpadam na pomysły, a gdy to robię szybko stają się niedokończonymi fikami.
Palny wakacyjne – nie wiem.
W wakacje opublikuję tylko oneshoty, które zdołałam napisać, a nie są jeszcze zamieszczone na blogu. (choć to też kwestia do przemyślenia).
Cóż, cieszę się, że napisałam Snowflakes, bo był pisany dla kogoś.
No więc moje misiaczki, wiem, że pewnie znowu będzie myśleć, że jestem beznadzieja (bo jestem, przyznaję), ale mam nadzieję, że poczekacie na mnie, a ja wrócę tu z uśmiechem, pełna energii, z nowymi pomysłami, i co najważniejsze, z przyjemnością, jaką odczuwałam, a teraz po prostu się męczę.
Więc, na chwilę mówię „papa”.
Mam nadzieję, że chwilkę poczekacie, na taką autorkę jak ja.

Ps: módlcie się też za mnie, żebym dostała się do szkoły na swój wymarzony profil.  

Miłych wakacji, róbcie coś, co was uszczęśliwia i mam nadzieję, że ten czas wolny dobrze spędzicie.
Wasza Nei.

Kiedyś wrócę, obiecuję.

7 komentarzy:

  1. Jeśli pisanie nie wychodzi, trzeba odpocząć, tyle ile potrzebujesz. Nie ma się co męczyć i pisać na siłe, to nie jest dobre. Pisanie ma być przyjemnością, odskocznią od problemów, która nas cieszy, a nie obowiązkiem, który męczy.
    Wróc, kiedy poczujesz się lepiej :)
    Ja poczekam, reszta Twoich czytelników pewnie też :)
    Pozdrawiam gorąco! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też poczekam! :D Najważniejsze, żebyś znów odkryła w sobie miłość do pisania! :D
    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrób sobie tą przerwę, tyle ile będzie trzeba poczekam na ciebie. Najważniejsze by nie robić nic na siłę. Mam nadzieję, że się dostaniesz do tej szkoły. Trzymam za ciebie kciuki <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem z tobą całym duchem :)! Nie ma co się męczyć, ponieważ tylko zbrzydnie ci pisanie i nabierzesz wielkiej niechęci do pisania, a tak to odpoczniesz, nie będziesz musiała się stresować brakiem weny, terminami i innymi rzeczami tego typu! Wypocznij i wróć, z pewnością będę na ciebie czekać! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jesteś beznadziejna i nawet tak nie myśl... moim zdaniem (i nie tylko moim) jesteś cudowną osóbką. Może nie znam cię osobiście, lecz widzę ile serca wkładasz w pisanie opowiadań i dla mnie to już jest wystarczający powód aby uważać, że jesteś dobrą osobą :) Odpocznij sobie bo masz racje, że nic na siłe. Ja/My poczekamy na ciebie ile będzie trzeba bo najważniejsze w tym wszystkim jest twoje samopoczucie ^-^ Obyś się dostała do tej szkoły! ♡ Powodzenia >.<

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś zajebista w tym co robisz, więc nie pierdziel głupot o beznadziejności :D Wszyscy będziemy na Ciebie czekać aż wrócisz <3. Dostaniesz się do nowej szkoły z palcem w nosie, jestem tego pewna :D A teraz przecież wakacje,to od bloga też trzeba odpocząć <3 Dokładnie. :) Pisanie powinno być przyjemnością, więc nie zmuszaj się do tego :) Fighting i wypoczywaj <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem z Tobą! Będę czekać~ ♥

    OdpowiedzUsuń

Theme by Ally | Panda Graphics | Credit x