No cóż,
misie, należą wam się przeprosiny.
Jeszcze
nie miałam tak wiele autorskich notek w poprzednim roku, jak w tym, bo u mnie
dużo się dzieję i w sumie czasem nie mam czasu dla siebie, a tym bardziej na
pisanie, a jeszcze bardziej unikałam komputera i Worda.
Dziś
jednak przychodzę do was z nutką wyjaśnień.
Po
pierwsze, powróciły do mnie problemy zdrowotne. I nie jest tak kolorowo jak mi
się wydawało, bo mi się teraz wydaje to wszystko o wiele poważniejsze niż rok,
czy dwa lata temu.
Trafiłam
znów do szpitala. Szósty raz do tego samego. Tym razem na postawienie
diagnostyki. I co? To, że coś wykazało i miałam dość ostre badania w tym
kierunku i teraz czekam na wyniki. I mogę powiedzieć, że boję się jak cholera.
Nie wiem,
czy ktoś wchodził tu ostatnio, ale blog był zablokowany przez pewien czas, by
przeszło mi obrzydzenie do niego i ogólnie pisania. Dziś jest lepiej.
Jednak
pozostał jeden problem, nadszarpnęła mi się przygoda z yaoi i kpopem, bo
odsunęłam się od tego wszystkiego i teraz kpopu słucham okazjonalnie. Muszę z
powrotem wczuć się w miłość męsko-męską i dać z siebie wszystko. Nadal tli się
we mnie nadzieja, że ktoś tu jest i myśli sobie „Kiedy Yogi w końcu coś tu
doda?”.
Jednak
wpadłam na pewien pomysł, który chcę zrealizować.
Ale
oneshot ma dopiero zarys fabularny i lekki opis, gatunek i postawiony pairing.
Musicie na niego troszku poczekać. W między czasie skończę czwóreczkę do
Shadows i wezmę się powoli za piątkę.
Dla zainteresowanych - gdzieś na początku listopada na Zapomniany pojawi się
prolog do opowiadania, które zapowiadałam.
Dodałam
piosenki. Powiedzcie, co o nich sądzicie, będę wam wdzięczna (:
Będę
również odpowiadać na wasze komentarze, więc pytajcie się o to, co chcecie
wiedzieć (:
W każdym
bądź razie, nie wiem czy to taki wielki powrót na jaki czekaliście, czy to po
prostu chwilowy napad szczęścia, ale mam nadzieję, że coś tu niedługo się
pojawi. Teraz lecę skończyć czwarty part do Shadows.
Do zobaczenia wkrótce!
czekam z niecierpliwością i cholernie się cieszę, ze z Twojego powrotu! :D <3 !
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :D
Dzięki, unnie, zobaczymy co z tego wyjdzie ;d
UsuńPrzyznam, że mimo tego, iż nie komentuję zbyt często (wybacz! >.<) to bloga odwiedzam regularnie. A w momencie, w którym zobaczyłam to wredne powiadomienie, że jest zablokowany to jakoś tak przykro mi się zrobiło.
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie, skup się na swoim zdrowiu, bo ono jest najważniejsze. Czytelnicy poczekają <3
Życzę Ci wszystkiego dobrego (a przede wszystkim żeby choroba się od Ciebie odczepiła) oraz duuuużo weny i wiedz, że są tutaj tacy, którzy mimo cichego obserwowania i podglądania na blogu, czekają na Ciebie ^^
Pozdrawiam bardzo serdecznie,
ღ Sejin ღ
Nawet jeśli nie komentujesz, a jak już, to naprawdę sprawia mi radochę zwykły króciutki komentarz i nie każdy ma ochotę komentować, ja właśnie to rozumiem.
UsuńDzięki za wszelkie słowa, poważnie.
Oczywiście czekam na Twoje kolejne wpisy i fighting! Never give up! ^^
OdpowiedzUsuńhttp://cnbluestory.blogspot.com/
Dam z siebie wszystko ;d
UsuńMam nadzieję, że zdrowie zacznie Ci w końcu dopisywać, bo wciąż cierpliwie czekam na kolejne notki! *rzuca sarangiem* ♡
OdpowiedzUsuńAww. dzięki. Właśnie pracuję nad czymś, więc proszę, poczekaj jeszcze jedną chwilkę ;;;
Usuń<3333